Miano: Riona Widoczny wiek: około 18 lat Rasa: człowiek
Wygląd: Jest niska, drobna i chuda. Chuda przez wyćwiczenie, ale i w dużej mierze przez niedojadanie. Figura przypomina raczej młodą dziewczynę, niż kobietę, a co za tym idzie natura nie była była zbyt hojna, kiedy obdarowywała ją kobiecymi atutami. Nie jest z nich więc szczególnie dumna. Krok ma szybki i miękki, równocześnie bardzo cichy, niczym kot.
Regularne rysy twarzy, którą można byłoby nawet nazwać ładną, gdyby nie nieprzyjemny grymas, który zazwyczaj na niej gości. I wrogie spojrzenie jasnozielonych oczu, spod nierówno przyciętej grzywki. Policzki i nos pokryte piegami. Włosy długie, bardzo jasne, prawie białe, zazwyczaj związane w warkocz.
Nosi się prosto – często materiałowe, dopasowane brązowe spodnie, wysokie skórzane buty. Koszula ze spranym i starym, ale pięknym i widać, że niegdyś bardzo drogim, kwiecistym haftem przy kołnierzyku. Na to niebieski kubrak. Czasem znoszona, ale wciąż ładna sukienka.
Pogłoski:
- Tamta gówniara chce w karty zagrać. - Która? - A tamój siedzi. - Ta co minę ma, jakby sraczki dostała? - Ta. - A tfu, zaraza! Raz żem widział, jak w Tretogorze starego krasnoluda tak okantowała, że chuj ostał się ino w portkach i koszuli. Tfu! - Mogłaby mi portki zdjąć. Hehe. - Jak ci żywot niemiły. Zaraza chędożona. Pono staremu gardło scyzorykiem rozorała. - To przecie gówniara jest. A chłopa by miała? - Już nie, cholera. Ale pod kiecką to pewno wielu było. Ja tam nie chcę koło niej nawet, kurwa, siedzieć. Kiesy mi żal. Tfu.
Widoczny ekwipunek: płócienna, bezkształtna torba-worek
Wierzchowiec: bułany, młody ogier
|