Ogłoszenie

Vatt'ghern pod przeniesiony! Znajdziesz nas teraz tutaj

---------------------------------------------------- ---------------------------------------------------- ---------------------------------------------------- ---------------------------------------------------- ---------------------------------------------------- ---------------------------------------------------- ----------------------------------------------------

#1 2017-01-23 22:05:57

 Vitav

Dziecko Niespodzianka

Miano: Vitav "Żyłka" Landberg
Rasa: Człowiek
Wiek: 40

Vitav "Żyłka" Landberg

Miano: Vitav "Żyłka" Landberg
Widoczny wiek: 40
Rasa: Człowiek

Wygląd:
Landberg lub Żyłka – jak to na niego zwykli ludzie prości wołać – do chłopów rosłych należy. W barach szeroki, w biodrach wąski. Ręce, jak i klatka piersiowa pokryta w całości wyrobionymi mięśniami, a więc rzec można, że ze stali jest to mąż zbudowany. Rzadko się we wsi znalazł ktoś, kto by się Vitavowi postawił. Łepetynę brązowe włosie przykrywa, długości na siedem cali jakoś tak będzie. Niżej zaś krzaczaste brwi, a pod nimi zmrużone ślepia spoczywają, zwykle latając na boki. Koloru takiego samego jak i czupryna. Nos kartoflany. Usta spore, acz popękane. Zniszczoną, pobrużdżoną cerę przykryć stara się nierówno przystrzyżony zarost, który to nie raz wymyka się Żyłce spod kontroli i potrafi stworzyć pokaźną brodę. Idąc dalej jednak, do wzrostu przechodząc, rzec trzeba, że nazwisko "Landberg" (samozwańcze swoją drogą), nie bez powodu Vitav nosi. Oznacza ono tyle co "ogromna góra". I prawda to jak najbardziej, mężczyzna to wysoki, bowiem ze sześć i pół stopy on mierzy. Nogi, podobnie jak i dłonie,  przykrywa – jak to kiedyś pewna zniesmaczona niewiasta rzekła – "włosie jak u zwierza jakiego!". Podobnie ma się klatka piersiowa. Jedynie plecy się jakoś uchroniły przed tak gęstym zarostem.

Vitav najczęściej jakieś łachmany na sobie nosi, nierzadko podarte rzeczy, które już jedynie na szmaty się nadają. Ale i to swoje zalety ma, na trakcie mało kto tak wyglądającego człeka zaczepić będzie chciał. Nikt jednak na to nie wpadł, że ten podniszczony już ubiór, jedynie zmyłką jest, a pod nim kryje się szara, skórzana zbroja z elementami wzmacnianymi metalem.

Pogłoski:
- Ludzie gadają, że ponoć własną żonę ukatrupił.
- A jeszcze inni, że to żona ukatrupić jego chciała, więc wziął i ją z nerwów stalą potraktował.
- Ja to jednak słyszał, że ona się gruba robić zaczynała, dlatego taki chłopina zły był.
- A wy gówno wiecie wszyscy, on to dzieciaka zabił, a nie jaką kobietę!
- Prawda to, sam żem widział jak bachorowi łeb odciął i w las wrzucił, żeby wilcy zjedli!
- Wszyscy się mylicie, on i gnojka i kobitę zabił!
- Mi też się zdaje, że go skądś tą mordę parszywą kojarzę, z jakimi wojakami go raz widziałem.
- W karczmie raz taką burdę zrobił, że ponoć karczmarz to z nerwów w ludzi gorzałą rzucał!
- Ponoć taką ma krzepę, że ino raz siekierą w drzewo pierdolnie, a to już leci w dół.

Widoczny ekwipunek:
- Stare, poszarpane ubrania, które już się tylko na szmaty nadają. Przez dziury w nich dostrzec można ukrytą szarą, skórzaną zbroję.
- Ogromny miecz dwuręczny, schowany w pochwie przewieszonej przez plecy. Gdy Żyłka go dobędzie, pierwszym co rzuca się w oczy jest jego postrzępione ostrze, zaschnięta stara krew i... miejscami rdza?


Wierzchowiec:
- Spory koń, brązowej maści. Wygląda na starego i zmęczonego, szybkości jednak mu odmówić nie można.

KP

Ostatnio edytowany przez Vitav (2018-03-06 21:28:49)


Karta Postaci  | Monety: 17

Offline

 
POLECAMY: Herbia PBF Everold

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.zakazaneportale.pun.pl www.starozytnyswiat.pun.pl www.slaskwedkuje.pun.pl www.uampila.pun.pl www.dsw.pun.pl