Vatt'ghern - Wiedźmin PBF

Mawia się, że są w świecie takie rzeczy, których żaden pieniądz nie może kupić. Novigrad  zdaje śmiać się z podobnych frazesów. Nawet Dzielnica Klasztorna, ostoja wiary i pokoju, posiada miejsca, takie jak Szary Bazar — miejsca, którym włada towar i moneta, popyt i podaż. Wszędzie znajdzie zysk się do zarobienia i osobniki, które nie zawahają się po niego sięgnąć. Szary Bazar to czysty zysk — to ludzie, którzy wierzą, że garść monet może zapewnić im lepszy los po śmierci lub odkupić grzechy tak plugawe, iż odwróciłby się od nich nawet najłaskawszy z bogów. Że paznokieć kapłana, na którego za życia Wieczny Ogień zsyłał prorocze wizje zagwarantuje im łaskę, zaś gwóźdź z koła, którym połamano heretyka — bezpieczeństwo od wszelkiej krzywdy i choroby. Odpusty, relikwie, święcone przedmioty oraz pamiątki — to podstawowe towary pod markizami straganów na Szarym Bazarze. To, czy którykolwiek z nich jest choć krztynę prawdziwy i wart swej ceny zdaje się zależeć wyłącznie od naiwności jego nabywcy.

Kto dłużej przebywa w mieście, tego uwadze nie może umknąć fakt, że dziwnym przypadkiem kult Wiecznego Ognia nie podejmuje żadnych kroków przeciwko tak bezbożnemu procederowi w jego koronnej dzielnicy. Gdy zapytać mieszkańców, bardziej powściągliwi odpowiedzą, że nie zawadza on kapłanom. Szary Bazar mieści się daleko od świątyń oraz wszelkich przybytków sakralnych, osłaniają go lica kamienic, nie gromadzi tłumów. Ci szczerzy odrzekną jednak, że Wieczny Ogień ma w jego istnieniu swój zysk i to niemały.