Ogłoszenie

Vatt'ghern pod przeniesiony! Znajdziesz nas teraz tutaj

---------------------------------------------------- ---------------------------------------------------- ---------------------------------------------------- ---------------------------------------------------- ---------------------------------------------------- ---------------------------------------------------- ----------------------------------------------------

#1 2017-01-08 12:46:10

Vidurion

Dziecko Niespodzianka

Vid

Miano: Vidurion Tamaddo Amadeus Puszkin
Znany jako: Vid
Rasa: Człowiek

Wygląd:
Całkiem wysoki, bo mierzący aż 192 centymetry mężczyzna o szczupłej, choć umięśnionej budowie ciała. Średniej długości czarne włosy najczęściej nosi związane w kucyk, by nie wpadały do oczu. Jego twarde oblicze nieco upiększają zielone, inteligentne oczy. Broda, czarna jak noc nie była golona od poprzedniego przesilenia. Mogłaby w końcu napotkać nożyce, jednak Vid ucieka od tego jak wampir od srebra. Zwykle chodzi ubrany w "białą" koszulę, skórzany kaftan, rękawice bez palców oraz spodnie. Na wierzch ma narzuconą kolczugę. Na pierwszy rzut oka wygląda jak setki innych łazęgów i wagabundów, przechadzających się traktami i szukających zarobku gdzie popadnie.

Cytaty:

[html]<fieldset>
"- Słyszałem kiedyś o człowieku, który wychłeptał dwa litry siwuchy i wyrecytował alfabet od tyłu...
- A co w tym takiego trudnego?
- Alfabet starszej mowy!
- Ło cię kurwa..."
Zasłyszane gdzieś na trakcie
</fieldset>[/html]

[html]<fieldset>
" - Niełogolony, kudły poskręcane, czart istny, diaboł kurwa jego mać. Jak przez wieś przejeżdżał to proboszcza wzywali!"
Sołtys wsi Podgaje
</fieldset>[/html]


[html]<fieldset>
"- Ty pało zgięta, żebraku pieprzony, poszedł mnie stąd bo cię gnoju miotłą po grzbiecie prześwięce. Piwska dzban wyżłopał a grosza przy duszy nie ma. Paszoł won!"
Właścicielka karczmy "Pod Wesołym Katem"
</fieldset>[/html]


[html]<fieldset>
"- Powiadają, że jeździ taki po trakcie i straszy. Jak go ujrzycie to gorzałkę chowajcie, bo do gwałtu i rozboju chyży"
Chłop z Rudnika</fieldset>[/html]


[html]<fieldset>
"- Słyszałem, że w Konarach trzem zabijakom łby brzeszczotem podgolił.
- A za co?
- A bo się napitkiem podzielić nie chcieli."
Zasłyszane na novigradzkim targu
</fieldset>[/html]


[html]<fieldset>
"- Podobno to szlachcic był onegdaj, pan uczony, wysokiego urodzenia. Potem mu czarni rodzinę zabili i dwór spalili.
- Widzisz Baszka? Bezpieczniej się chłopem urodzić."
Chłopi na polu
</fieldset>[/html]

[html]<fieldset>
"- I podróżowaliśmy tym traktem, wyobrazi sobie profesor, aż nas umęczenie do karczmy skierowało. Przy stolę zasiedliśmy, napitek i posiłek zamówiliśmy i czekamy. Aż tu nagle przysiada się taki, że tak się wysłowię, bumelant, broda poskręcana, a zionął, jakoby go w gorzałce chrzcili, he he. I mówi mu doktor Albert, że tak, tak, zapraszamy, zaraz ćwiartkę wódki podadzą to się wspólnie napijemy, historii z traktu posłuchamy.
- I co dalej profesorze?
- Śmiać się zaczął i rechotał, proszę ciebie, dobre pięć minut. Otarł łzy, westchnął i rzecze: Ćwiartką na głowę to nawet nie ma co gęby smrodzić. Nie wiedział, proszę ciebie, że myśmy nie na głowę kalkulowali.
Akademia w Oxenfurcie
</fieldset>[/html]

[html]<fieldset>
"- O, a może tamten nam postawi?
- Tamtego nie zaczepiaj.
- A czemu?
- Źle mu z oczu patrzy."
Karczma "Elf, Krasnolud i Dwa Niziołki"
</fieldset>[/html]




Widoczny ekwipunek:
- Stalowy miecz jednoręczny
- Skórzany kaftan
- Skórzane spodnie
- Wysokie buty
- Rękawice bez palców nabijane ćwiekami
- Kolczuga

Wierzchowiec:
Kary koń „Lucjan"

KP

Ostatnio edytowany przez Vidurion (2017-01-08 17:33:02)


"Bo pić to trzeba umić." - wymamrotał, czyszcząc klingę z kawałków mózgu.

Offline

 
POLECAMY: Herbia PBF Everold

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rammstein.pun.pl www.fani-metin2.pun.pl www.imir2010.pun.pl www.l2pl.pun.pl www.lingwistyka.pun.pl